Do Diabła Z Przysłowiami
Kayah & Royal Quartet
GENRE Nagle - nic chyba się nie zdarza - co ważne
Od lat w kalendarzach
Co nagle to po diable
A tyś aniołem jest
Wcale ja znaków nie widziałam
Ale wciąż ich wypatrywałam
Co nagle to po diable
Wiedziałam o tym więc
Wysłałam falą me wołanie
S.O.S. w butelce
Samotności oceanem
Dryfowało serce
Taki długi czas
By odnaleźć nas
Gotowych już na miłość
I nie nagle to po diable to by było
A tak nie
Nagle nie zbudowano miasta
Żaden las nagle nie wyrastał
Co nagle to po diable
Czyż nie?
Tak mówi się
Właśnie w ogrodzie dziś odkryłam
Strasznie ogromne drzewo chyba
Co nagle to po diable
Lecz nie w tym rzecz
Przecież nagle nie wyrosło drzewo
Tej niezgodny między nami
Czemu nie widziałam tego
Jak rośnie cały czas
I rozdziela nas
Burzy wszystko co zbudowała miłość
I nie nagle bo po diable to by było
A tak nie
Czarna pustka miedzy nami nie wyrosła nagle
Więc do diabła z przysłowami
Co nagle to po diable
Rzeczywisty świat ma początek w nas
Z siłą woli można go na lepsze zmieniać
Tylko czemu ja tak późno to pojęłam?
I nagle, nagle...
I nagle, nagle...
Od lat w kalendarzach
Co nagle to po diable
A tyś aniołem jest
Wcale ja znaków nie widziałam
Ale wciąż ich wypatrywałam
Co nagle to po diable
Wiedziałam o tym więc
Wysłałam falą me wołanie
S.O.S. w butelce
Samotności oceanem
Dryfowało serce
Taki długi czas
By odnaleźć nas
Gotowych już na miłość
I nie nagle to po diable to by było
A tak nie
Nagle nie zbudowano miasta
Żaden las nagle nie wyrastał
Co nagle to po diable
Czyż nie?
Tak mówi się
Właśnie w ogrodzie dziś odkryłam
Strasznie ogromne drzewo chyba
Co nagle to po diable
Lecz nie w tym rzecz
Przecież nagle nie wyrosło drzewo
Tej niezgodny między nami
Czemu nie widziałam tego
Jak rośnie cały czas
I rozdziela nas
Burzy wszystko co zbudowała miłość
I nie nagle bo po diable to by było
A tak nie
Czarna pustka miedzy nami nie wyrosła nagle
Więc do diabła z przysłowami
Co nagle to po diable
Rzeczywisty świat ma początek w nas
Z siłą woli można go na lepsze zmieniać
Tylko czemu ja tak późno to pojęłam?
I nagle, nagle...
I nagle, nagle...
No comments:
Post a Comment